Jak poradzić sobie z problemem miodówek w sadach gruszowych w kolejnym roku? Część II
Zarejestrowani mogą więcej!

Jak poradzić sobie z problemem miodówek w sadach gruszowych w kolejnym roku? Część II

25 września 2024

W niektóre ciepłe lata po kwitnieniu bardzo często spotykało się w koronie drzew wszystkie formy rozwojowe miodówki gruszowej: białe, żółte i pomarańczowe jaja, a także liczne larwy i tylko pojedyncze formy dorosłe frakcji zimowej, które kończyły już loty.

Jak poradzić sobie z problemem miodówek w sadach gruszowych w kolejnym roku? Część II

Ochrona – brak szablonu w jej prowadzeniu


W takiej sytuacji konieczne było użycie krótko po kwitnieniu ś.o.r. na obecne w koronie larwy i takiego, który w dłuższym okresie ograniczałby rozwój larw, ale tych, które zaczną się stopniowo wylęgać z obecnych licznie jaj. Te dwa zabiegi w krótkim czasie są konieczne, aby zminimalizować możliwość pojawienia się w sadzie bardzo płodnych form dorosłych pokolenia letniego.
 

Miodówka gruszowa i specyficzny sezon 2024


W minionym sezonie sytuacja z miodówką gruszową po kwitnieniu była odmienna. Po bardzo wczesnym rozpoczęciu wegetacji (w wyniku bardzo wysokich temperatur w marcu i kwietniu), w okresie kwitnienia drzew i po jego zakończeniu przez Polskę przeszła fala chłodu i przymrozków. Dlatego po kwitnieniu w wielu sadach stwierdzano stosunkowo niewiele jaj oraz larw i praktycznie nie spotykało się form dorosłych (ich loty w tym czasie wyraźnie wstrzymywała pogoda). Dlatego w tym sezonie, w związku z niskimi temperaturami, pierwszy po kwitnieniu zabieg zwalczający larwy (jeśli te stwierdzono) należało przesunąć dopiero na czas kilku cieplejszych dni.
 

Miodówka gruszowa – zwalczanie – polecane preparaty


Obecnie, po wycofaniu abamektyny, do zwalczania larw zaleca się produkt Delegate. Przy mniejszej presji można także sięgnąć po produkt silikonowy czy olejek pomarańczowy, np. PREV-AM. Z aplikacją Movento również należało w tym sezonie poczekać kilkanaście dni po aplikacji zabiegu na larwy, do momentu, kiedy pojawiły się i zintensyfikowały loty formy dorosłe miodówki (opóźnione w tym sezonie z powodu pogody), kiedy na pędach stwierdziliśmy już coraz liczniejsze jaja, z których część zmieniła kolor na pomarańczowy.

Ponieważ Movento zaburza rozwój wylęgających się stopniowo młodych larw przez około 3 tygodnie, po tym czasie od aplikacji bardzo ważna była kolejna lustracja, aby sprawdzić, czy presja miodówki jest już na tyle ograniczona, aby zakończyć walkę chemiczną, zostawiając pole do popisu biedronkom, skorkom, złotookom i innym pożytecznym gatunkom, które najliczniej pojawiają się w pełni sezonu wegetacyjnego.

Jeśli jednak mamy obawy, widząc po aplikacji Movento jeszcze zbyt liczne formy dorosłe bardzo groźnego pierwszego pokolenia letniego, wówczas konieczne jest wykonanie jak najszybciej kolejnej aplikacji Movento albo użycie preparatu Delegate (nie później niż 2,5-3 tygodnie po aplikacji Movento), ale tylko wtedy, jeśli nie był on zastosowany do zwalczania larw po kwitnieniu, bo zalecana jest tylko 1 aplikacja w sezonie). Możemy też sięgnąć po olejek pomarańczowy PREV-AM i/lub produkt silikonowy. Po aplikacji tych rozwiązań sadownik powinien często zaglądać do sadu, aby ocenić bieżącą sytuację (i ewentualnie zaplanować kontynuację zabiegów, ale już z użyciem rozwiązań biologicznych). Te niechemiczne produkty są cennym uzupełnieniem chemicznych i etapem przejściowym między okresem stosowania rozwiązań chemicznych i tym, w którym oddajemy sad we władanie entomofaunie pożytecznej. 
 

Wiosenne zwalczanie miodówki gruszowej


W sadach z dużą presją miodówki gruszowej, którą zaobserwujemy już wiosną w ilościach ponad progu zagrożenia, należy koniecznie podeprzeć ochronę sadu zaplanowaną i realizowaną w okresie po kwitnieniu zabiegami wczesnowiosennymi, bo te mogą znacznie zmniejszyć potencjał wyjściowy szkodnika, a to daje szansę na zminimalizowanie zagrożenia w dalszej części sezonu. W tym okresie wielu sadowników sięga po różne rozwiązania chemiczne, biologiczne i nawozy. Rejestrację wiosną mają ciągle pyretroidy i acetamipryd, np. Mospilan 20 SP. W okresie wczesnej wiosny owady drapieżne nie są jeszcze aktywne, a więc dopuszcza się tu te rozwiązania (nieobojętne dla fauny pożytecznej) tylko na zasadzie wyjątku.

Pyretroid aplikuje się na formy dorosłe licznie latające w lutym, marcu, kwietniu i tylko w sytuacji przekroczenia progu zagrożenia przez dorosłe osobniki. Zabieg należy wykonać dopiero po 3-4-dniowym ociepleniu, planując go na południe, w miarę możliwości w ciepły słoneczny dzień (przy temperaturze >15 st. C) i zawsze ze zwilżaczem.

Stosunkowo nowym rozwiązaniem jest także Sivanto Prime (flupyradifuron z grupy butenolidów), zalecanym tuż przed kwitnieniem w dawce 0,9 l/ha – w tej dawce można go aplikować w danej uprawie co drugi rok. Sadownicy, planując zabieg na mszyce przed kwitnieniem, wybierają często Teppeki, o którym wiemy, że przy okazji obok mszyc również ogranicza pierwsze wylęgające się larwy miodówki, a jest bardziej selektywny niż acetamipryd.

Niezmiernie ważne jest dodawanie do każdego insektycydu (oprócz Movento) zwilżacza Elvita Hydrotek, a na roślinach pokrytych już rosą miodową zabieg najlepiej jest wykonać wieczorem, najlepiej dzień po ulewnym deszczu.
 

Miodówka na gruszy a zastosowanie nawozów dolistnych


Warto też czasami zastosować niektóre nawozy dolistne, dostępne w sklepie ze środkami ochrony roślin, przydatne drzewom, a którym przypisuje się ograniczenie populacji miodówek (nawozy te np. zniechęcają miodówki gruszowe do znoszenia jaj na opryskiwanych drzewach), np. Elvita siarczan magnezu: 7-10 kg/ha (opryski od kwietnia, kilkakrotne, rankiem podczas słonecznej pogody, przy okazji poprawiają też kondycję liści) lub saletra potasowa 5-7 kg/ha, którą można podawać do okresu przed zbiorami, zwiększając dawkę nawozu do 10 kg/ha. Czasami miodówka gruszy przypomina o sobie jeszcze po zbiorach – dlatego opryskiwania nawozami można wykonywać również w tym okresie, jeśli obserwuje się wciąż znaczne ilości osobników dorosłych i składanych jaj (wówczas dawka saletry potasowej powinna wynosić 15-20 kg/ha).
 

Miodówka gruszowa – zwalczanie – zalecenia ogólne


Dobrze skonstruowany program zwalczania miodówki gruszowej powinien obejmować nie więcej niż 4-5 zabiegów chemicznych – jeden/dwa przed kwitnieniem i pozostałe w ciągu pierwszych kilku tygodni po kwitnieniu w maju i czerwcu. Na tym powinno się bezwzględnie zakończyć walkę chemiczną z miodówkami, zostawiając pole do popisu owadom drapieżnym: biedronkom, skorkom, złotookom, dziubałkowi gajowemu i innym pożytecznym gatunkom, które najliczniej pojawiają się w pełni sezonu wegetacyjnego. Planując strategię walki z miodówką trzeba się więc kierować nie tylko skutecznością działania insektycydów, lecz także ich selektywnością w stosunku do drapieżców.

Jeśli popełni się błędy w zakresie doboru preparatów lub przestrzegania określonych terminów opryskiwań, ryzykujemy utratę kontroli nad miodówką, czyli pojawienie się licznych kropli rosy i wszystkich konsekwencji dużej presji/liczebności miodówki latem, szczególnie jeśli lato jest gorące i suche.

Wspomniane w artykule insektycydy oraz nawozy dolistne oferuje nasz sklep Frusto.pl.
Opinie

Przeczytałeś artykuł?

Podziel się opinią jako pierwszy!